W tym roku czas przedświąteczny obfituje u mnie w pracę zawodową, a ponieważ całe święta będziemy mieli mocno wyjazdowe, wyjątkowo mało przygotowujemy się kulinarnie - to najspokojniejsze pod tym kątem Święta od kilku lat. Czy uwierzycie, że jeszcze nie zrobiłam zakupów, ani nie przygotowałam listy niezbędnych sprawunków? A tu został tylko tydzień...
Oczywiście nawet mimo takiego lenistwa nie mogłam pominąć choćby najdrobniejszych prezentów świątecznych dla najbliższych. Poniżej znajdziecie garść pomysłu na to, jak własnoręcznie uszczęśliwić wybrańców.
Najlepiej w roli prezentów sprawdzają się różnego rodzaju ciasteczka, które możecie ułożyć w piramidkę i przewiązać wstążką, zapakować w folię lub kolorowe woreczki - a pierniczki możecie połączyć przy pomocy lukru w piramidki przypominające choinki.
Ja jednak po kilku latach obdarowywania znajomych i rodziny różnego rodzaju piernikami, ciastkami i słodkimi przekąskami postanowiłam wypróbować nieco inne smaki w roli prezentów kulinarnych.
*Czekoladki i cukierki z suszonej jarzębiny
Składniki
ilość: 1 porcja cukierków i 1-2 porcje czekoladek
* 100 g suszonej jarzębiny
* 2 szklanki wody
* 2 szklanki cukru
* tabliczka gorzkiej czekolady
* 2 łyżki mleka
Metoda przygotowania
Przygotowanie: 30-50 min | Suszenie: do kilku tygodni
1.
Jarzębinę przelewamy wrzątkiem, usuwamy wszelkie listki, szypułki itp.
2.
Owoce wrzucamy do garnuszka, zalewamy około 1-1,5 kubkiem wody i gotujemy około 10 minut. Odcedzamy.
3.
Znów
umieszczamy owoce w garnuszku, zalewamy niecałym kubkiem wody, gotujemy
3 minuty, dodajemy cukier i gotujemy kolejnych 7-10 minut, potrząsając
garnkiem, aby ziarenka jarzębiny się nie skleiły.
4.
Odcedzamy całość na sitko lub durszlak, zostawiamy do przestygnięcia.
5.
Gdy jarzębina będzie chłodniejsza, dzielimy ją mniej więcej na dwie części.
Jedna
to ta, która się posklejała :) - posklejane grudki układamy na papierze
do pieczenia, a następnie obtaczamy je w rozpuszczonej (w mleku)
gorzkiej czekoladzie, pozostawiamy do wystygnięcia.
6.
Pozostałe
kuleczki oddzielamy od siebie, "przetrząsamy" przez durszlak aby pozbyć
się nadmiaru cukru - to będą nasze cukierki, skarmelizowane owoce
jarzębiny.
Przysmaki z jarzębiny mają słodko-cierpki smak
(cierpkość jest inna niż np. w aroniach, w których dąży w stronę smaku
kwaśnego - w jarzębinie dąży do goryczki).
*Herbata różana
Składniki
ilość: 1 opakowanie
* 100 g suszonych owoców dzikiej roży
* garść suszonych liści mięty
* pół niewielkiej garstki goździków
Metoda przygotowania
Przygotowanie: 20 min | Suszenie: do kilku tygodni
1.
Suszone owoce róży przeglądamy, sprawdzamy czy nie zawierają pozostałości łodyżek lub liści.
2.
Liście
suszonej mięty (ja suszę ją bezpośrednio w doniczce, dbając o to aby
sie nie kurzyła) zrywamy z łodyżek i rozdrabniamy. Dodajemy do owoców
róży.
3.
Dodajemy suszone goździki i całość mieszamy.
4.
Zamykamy w papierowej torebce na 2-3 tygodnie, aby aromaty się połączyły.
rada
Jeśli
zostaniecie obdarowani taką herbatką, a nie przepadacie za gorącymi
napojami - możecie wykorzystać ją do przygotowania nalewki.
W tym celu należy dodać do wszystkich w niej zawartych składników miód oraz alkohol 80% i odstawić na około 40 dni.
Nalewka z owoców dzikiej róży ma działanie wzmacniające, polecana jest osobom wyczerpanych psychicznie i fizycznie.
*Golden syrup
Składniki
ilość: około 0,5 litra syropu
* 600 gram białego cukru
* 325 ml wody
* sok z połowy cytryny
Metoda przygotowania
Przygotowanie: 1 godz.
1.
Wsypujemy
do małego garnuszka 100 g cukru i wlewamy 25 ml zimnej wody. Mieszamy i
wstawiamy na mały gaz. Doprowadzamy do wrzenia mieszając.
2.
Gotujemy około 10 minut - ciecz zacznie gęstnieć i zmieniać kolor z przezroczytego na złocisty/jasnobrązowy.
3.
Zestawiamy
garnuszek z ognia, wsypujemy pozostałą część cukru (500 g), zalewamy
300 ml gorącej/wrzącej wody, dolewamy sok z cytryny. Mieszamy i stawiamy
na ogniu.
4.
Mieszając gotujemy na wolnym ogniu około 40-45
minut. Syrop powinien mieć jasnobrązowy kolor, mieć gęstość soku
zagęszczanego. Odstawiamy do wystygnięcia i przy pomocy lejka przelewamy
do butelki lub do słoiczka (ze słoiczka będzie go łatwiej nakładać
jeśli zgęstnieje).
Jeśli syrop wydaje się zbyt gęsty - dolewamy trochę wody, w odwrotnym wypadku - nieznacznie dłużej gotujemy.
Syropu można używać do deserów, ale również do słodzenia napojów zamiast cukru lub miodu syntetycznego.
* Kiszone cytryny
Składniki
ilość: 1 słoik
* około 6 cytryn (w zależności od wielkości słoika)
* sól morska
* 1/2 laski cynamonu
* kilka ziaren kolendry
* kilka ziaren czarnego pieprzu
* trochę suszonych goździków
Metoda przygotowania
Przygotowanie: 20-40 min | Kiszenie: minimum 1-3 tygodnie
1.
Cytryny bardzo dokładnie myjemy.
2.
Każdy
owoc przekrajamy najpierw na pół, nie przecinając go do końca, a
następnie jeszcze raz na pół - tak aby powstały ćwiartki złączone na
końcu (nie przecinamy cytryny do końca).
3.
Do środka cytryny wsypujemy sporo soli, nacierając nią owoc, następnie złączamy ćwiartki i wkładamy cytrynę do słoika.
4.
Kolejne cytryny, przygotowane jak powyżej, układamy w słoiku jak najciaśniej.
5.
Całość zasypujemy obficie solą morską, dodajemy na wierzch kolendrę, czarny pieprz, goździki i cynamon.
6.
Zalewamy sokiem z cytryny, zakręcamy słoik.
7.
Przez pierwszy dzień, do tygodnia, możemy trzymać na zewnątrz (np. na blacie w kuchni), następnie chowamy do lodówki.
Prezent
najlepiej przygotować 2-4 tygodnie przed wręczeniem, aby cytryny
zdążyły się zakisić. Następnie można przechowywać w lodówce przez wiele
tygodni.
*Śledzie korzenne w czerwonym winie
Składniki
ilość: 3 słoiki po dżemie
* 3 opakowania śledzi Matjas w oleju
* 1/2 butelki czerwonego wina
* kora (laska) cynamonu
* 10-15 goździków
* 10-15 kulek czarnego pieprzu
* 5 kuleczek ziela angielskiego
* 2 liście laurowe
* 3 łyżki cukru
* 2 ziarna kardamonu
* 1 mała cebula czerwona
* 1 mała cebula "zwykła"
Metoda przygotowania
Przygotowanie: 40-60 minut (łącznie ze studzeniem zalewy)
1.
Do garnuszka wlewamy wino i ustawiamy na wolnym ogniu.
2.
Dosypujemy cukier, dodajemy przyprawy (cynamon, goździki, pieprz, ziele angielskie, liście laurowe, kardamon).
3.
Mieszamy
grzejąc na wolnym ogniu, do całkowitego rozpuszczenia cukru. Wówczas
próbujemy - jeśli napar jest dla nas zbyt mało słodki, możemy dosypać
cukru.
4.
Po rozpuszczeniu cukru zalewę odstawiamy do całkowitego ostudzenia.
5.
Matjasy
wyjmujemy z opakowania, olej wylewamy. Śledzie układamy na durszlaku i
bardzo dokładnie płuczemy w zimnej wodzie, kilkukrotnie.
Następnie osuszamy przy użyciu ręcznika papierowego.
6.
Kroimy śledzie w około 2-3 cm kawałki.
Cebulę kroimy w bardzo cienkie talarki.
7.
Układamy
w słoikach warstwy - cebula, następnie śledź i znowu cebula. Cebuli nie
musi być zbyt dużo, ma wystarczyć tylko na przełożenie śledzi.
8.
Całość zalewamy wystudzonym (zimnym!) winem z przyprawami.
9.
Zakręcamy słoiki i wstawiamy je do lodówki, najlepiej na 6-7 dni.
* Śledzie w zalewie cytrynowej
Składniki
ilość: 2-3 słoiki po dżemie
* 3 opakowania śledzi Matjas w oleju
* 6 cytryn
* garśc goździków
* 2-3 łyżki oliwy
Metoda przygotowania
Przygotowanie: 20-30 minut
1.
Cytryny
bardzo dokładnie myjemy i osuszamy. Obieramy je ze skórki jak
najcieniej - pozostawiamy tylko żółtą częśc. Po obraniu cytryn wyciskamy
z nich sok do osobnego naczynia.
2.
Śledzie bardzo dokładnie
płuczemy w zimnej wodzie, następnie osuszamy przy użyciu ręcznika
papierowego i kroimy na 2-3 centymetrowe kawałki.
3.
W słoiku
układamy warstwę skórek z cytryny, na to 2-3 goździki i warstwę śledzi.
Kontynuujemy do zapełnienia słoiczka, na wierzchu układając warstwę
skórek.
4.
Całośc zalewamy sokiem z cytryny, dbając o to, aby
wypełnił on także dół słoiczka (można przytrzymac śledzie w słoiku
widelcem i wlewa sok po ściance naczynia).
5.
Na górę wlewamy około łyżki oliwy, zakręcamy słoik, przechowujemy w lodówce.
*Smalec wegański
Składniki
ilość: 2-3 małe słoiczki
* 250 g tłuszczu kokosowego
* 1 łyżka oliwy z oliwek
* duża cebula
* 2 średnie jabłka - twarde i soczyste
Metoda przygotowania
Przygotowanie: 20-30 minut
1.
Cebulę kroimy w drobną kostkę.
2.
Jabłka myjemy, obieramy, kroimy możliwie drobno.
3.
Na patelni rozgrzewamy oliwę, dodajemy łyżkę tłuszczu kokosowego.
4.
Gdy tłuszcz się roztopi - dodajemy cebulę i szklimy ją. Dodajemy pozostałą część tłuszczu kokosowego i podgrzewamy tak długo, aż cebula zrobi się złocisto-brązowa. Wówczas dodajemy jabłka, mieszamy całość i przelewamy do słoiczków.
5.
Gdy smalec stężeje zakręcamy słoiczki i chowamy do lodówki.
Podajemy z pajdą chleba, solą i kwaśnym ogórkiem.
ta różana herbata.. cudowności
OdpowiedzUsuńpyszności!
OdpowiedzUsuńZDROWYCH-bo to najważniejsze.
OdpowiedzUsuńPEŁNYCH MIŁOŚCI-bo to sens życia.
WIARY-bo pozwala przetrwać trudne chwile.
NADZIEI-bo wtedy niemożliwe jest możliwe.
Radosnych Świąt życzy Aga