Czekoladowe śnieżynki

Na czas Świąt zapanowała chwilowa kulinarna cisza, jednak wierzę, że już uporaliście się z przejedzeniem i z chęcią ruszycie do kuchni :)

Dzisiaj pomysł na przywołanie zimy (tak, wiem że niektórzy z Was za nią tęsknią, choć ja sama niekoniecznie) - czekoladowe śnieżynki, które do Waszych serc wprowadzą przepiękne płatki śniegu, a do kuchni cudowny zapach czekolady. Idealne na sylwestra!

Przepis jest bardzo prosty, a ciastka wykonacie w mig korzystając z poświątecznych zapasów lodówkowych.

Polecam do wycinania dużą foremkę, ułatwi cały proces! :)

Składniki
ilość: 15-35 ciastek w zależności od wielkości foremki

* 250 g masła
* 250 g mąki pszennej
* 50 g mąki tortowej
* 120 g cukru pudru (ja użyłam brązowego, bo nie lubię zbyt słodkich wypieków)
* 30-40 g kakao
* 1/2 łyżeczki sody
* 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

* lukier: szklanka cukru pudru, około 2-4 łyżek soku z cytryny


Metoda przygotowania
Przygotowanie: 15 min | Pieczenie: 15 min

1.
Masło rozpuszczamy na wolnym ogniu i odstawiamy do całkowitego ostygnięcia.

2.
Do masła dodajemy mąkę oraz cukier, bardzo dokładnie mieszamy.
Dosypujemy kakao, a na koniec sodę i proszek do pieczenia. Całość mieszamy, a następnie zagniatamy dłońmi.
Jeśli ciasto będzie się zbyt mocno kleiło - dosypujemy odrobinę mąki.

3.
Ciasto powinno mieć dość miękką konsystencję, ale umożliwiającą uformowanie kulki wielkości orzecha. To pierwsza z metod - możecie formować takie kulki, delikatnie je rozpłaszczać i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.

Ja jednak rozwałkowałam ciasto na grubość około 5 mm i wycięłam śnieżynki.

4.
Ciasto układamy na papierze w niewielkich odstępach. Pieczemy około 13-15 minut w 170 stopniach, pozostawiamy na blasze do wystygnięcia (świeżo po upieczeniu ciastka będą jeszcze dość miękkie).

5.
Po całkowitym ostudzeniu ciastka dekorujemy.


rada
Do ciasta można dodać posiekaną/pokrojoną czekoladę, proponuję gorzką