
Hm, jesień dopada nas wokoło - pogodą, zimnymi porankami, a nawet nawałem pracy. Ponieważ w takie dni wzmocnienie to podstawa - stawiamy na pożywne kolacje. O ile w moim wypadku za taką uchodzi zupa :), a o tyle dla dorosłego mężczyzny to zbyt mało.
Czy można mieć dostatecznie wiele pomysłów na bardzo sycącą ale szybką kolację na gorąco? Oczywiście! :)