Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pieczarki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pieczarki. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 28 stycznia 2016

Pora na pasztet!

Od kilku dni miałam ochotę zjeść coś bardziej "konkretnego" - ale co?!

Tak zrodził się pomysł przygotowania pasztetu porowego z dodatkiem papryki. Jego przygotowanie zajmuje chwilę - ale warto. Przygotujcie go na spokojnie, dzień przed spożywaniem, a następnie rozkoszujcie się smakiem - samym, podawanym do pieczywa, jedzonym na zimno lub na ciepło. U mnie oczywiście ta ostatnia wersja króluje, bo nie mogłam doczekać się jutra i właśnie w tej chwili wyjadam pasztet prosto z brytfanki :)

czwartek, 20 października 2011

Placuszkowo!

Po powrocie do domu zajrzałam do lodówki - w oczy rzucała się, zajmująca pół półki, dynia. Miałam w planach przyrządzenie zupy wg mojego przepisu, który rozdysponowałam już wśród znajomych, ale niestety do tej pory nie mam żadnego zdjęcia żeby go zobrazować i umieścić na blogu...

Niestety, K. nie lubi zupy dyniowej i kategorycznie odmówił jej spożywania. Dlatego pozostałą część pomarańczowej rośliny postanowiłam zetrzeć i zrobić z niej placki. A na wypadek gdyby wszystko co dyniowe miało być niedobre - dla K. równocześnie przygotowałam placki ziemniaczane - uwierzycie, że robiłam je pierwszy raz w życiu? :)