Tarta z kapustą z grzybami i żurawiną

Trudno mi wyobrazić sobie Sylwestra bez kapusty lub bigosu. Ponieważ w tym roku postawiłam na wersję jarską, dzielę się z Wami pomysłem na pyszną kapustę z suszonymi grzybami i żurawiną, ale oczywiście możecie dodać do niej mięso.

Najważniejsze jest to, że ta kapucha smakuje znakomicie nawet w tym samym dniu, w którym ją przyrządzicie, nie wymaga długiego okresu "odstania".

Kapusta z grzybami i żurawiną może stanowić potrawę samą w sobie, znakomicie smakuje po odgrzaniu, jednak dzisiaj proponuję ją Wam w postaci nadzienia do tarty. Gdybyście jednak mieli ochotę, możecie podawać ją jako dodatek do mięsa, nadzienie pasztecików z ciasta francuskiego itd.

Składniki
ilość: średni garnek, dwie porcje nadzienia do tarty

kapusta:
* 1,5 kg kiszonej kapusty
* 2,5-3 garście suszonej żurawiny
* 2 liście laurowe
* 1,5-2 opakowania (2 torebki) suszonych grzybów (ja preferuję borowiki i koźlaki)

tarta:
* 250 g mąki pszennej
* 150 g masła
* 1 jajko
* 1 łyżeczka soli
* świeży rozmaryn (opcjonalnie)
* roztrzepane jajko




Metoda przygotowania
Przygotowanie: kapusta: ok. 2,5 godz., tarta: 1,5 godz. + pieczenie 28 minut

1.
Kapustę wyjmujemy z pojemnika, odsączamy i kroimy dość drobno. Przekładamy do garnka i zalewamy ok. 2 szklankami wody, gotujemy na wolnym ogniu.

2.
Suszone grzyby zalewamy około szklanką gorącej wody i odstawiamy na 1,5 godziny. Po tym czasie wyjmujemy je z naparu i kroimy w drobne paseczki, a następnie dodajemy do kapusty i mieszamy całość.

3.
Dodajemy żurawinę i wszystko mieszamy, nadal dusząc na wolnym ogniu, nie dopuszczając do przypalenia. Jeśli cała woda wyparuje - dolewamy, lecz niezbyt wiele.
Kapustę w sumie dusimy około 2-3 godzin, przy czym powinna się dusić łącznie z grzybami i żurawiną minimum pół godziny, aby smaki się połączyły. Opcjonalnie dodajemy jeszcze 2 liście laurowe.
Całość dusimy do miękkości. Jeśli wody jest zbyt wiele - do jej odparowania. Kapusta powinna być gotowa do nałożenia na talerz, bez nadmiaru płynu.

4.
Mąkę wsypujemy do miski, robimy w niej wgłębienie i umieszczamy w nim pokrojone w kostkę masło, sól i jajko. Całość zagniatamy jak na ciasto kruche - zagarniając mąkę palcami do środka, rozcierając całość. Po szybkim zagnieceniu, formujemy z ciasta kulę i chowamy je na godzinę do lodówki.

5.
Formę na tartę smarujemy tłuszczem, posypujemy bułką tartą i chowamy na 10-15 minut do zamrażalnika.

6.
Ciasto po wyjęciu z lodówki rozwałkowujemy tak, aby miało powierzchnię większą od formy na tartę. W wypadku konieczności podsypujemy ciasto (i wałek) mąką - moje musiałam podsypać od spodu i od góry, gdyś bardzo się kleiło.

7.
Na rozwałkowanym cieście delikatnie układamy formę do tarty i wycinamy koło większe od niej. Przekładamy ciasto do formy, dokładnie przyciskając do dna i do brzegów. Większość przepisów wskazuje konieczność pieczenia ciasta na tartę przez pierwszych 15 minut pod obciążeniem (np. grochu) aby zbyt mocno nie wyrosło, ja jednak nigdy tego nie robię - nakłuwam dno ciasta widelcem i wstawiam do piekarnika na 28 minut. Pieczemy ciasto w 185 stopniach.

8.
Pozostałe po wycięciu okręgu ciasto ponownie rozwałkowujemy i wycinamy równej szerokości paski.

9.
Upieczone ciasto wyjmujemy z piekarnika i nakładamy farsz z kapusty - aż jego poziom zrówna się z krawędzią formy.

10.
Na wierzchu układamy paski z ciasta, całość smarujemy roztrzepanym masłem, a jeśli lubimy smak ziół - posypujemy pokruszonym rozmarynem.

11.
Całość pieczemy do zarumienienia wierzchniego ciasta (około 25 minut) w 180 stopniach.

Tarta znakomicie smakuje podawana na gorąco, nadaje się do powtórnego podgrzania.